Wow wow wow moje pierwsze słowa po otwarciu pudełka. Wypchane po same brzegi, mi już nie udało się ułożyć tak żeby zamknąć opakowanie. Zobaczcie sami ten miesiąc to strzał w 10.
Translate
piątek, 12 grudnia 2014
piątek, 5 grudnia 2014
Moc naturalnych mydeł - Dudu-Osun, Chandrika oraz węglowe.
Szaleństwo mydeł naturalnych zaczęło się u Nas w Polsce na przełomie kilku ostatnich lat, nie pamiętam w dzieciństwie, żeby można było dostać takie specyfiki. W Europie dużo wcześniej, choćby w samych Niemczech już w 80-tych latach powstawały kosmetyki naturalne.
Ja też długo nie umiałam się przekonać do mydła jako formę do mycia nim ciała i twarzy.
Chyba wpojone od czasów dziecka informację, że mydło wysusza itd.
Mydełko o których napisze są zupełnie inne. Nie pochodzą z Polski, są naturalne i można powiedzieć dla niektórych lecznicze. W moim domu zagościły trzy mydła już na stałe, choć są jeszcze inne które chciałabym kupić.
Każde z tych mydełek u mnie są dla kogoś. Choć cała nasza trójka używa praktycznie każdego.
Mój maż używa węglowe i chandriki, dla córeczki mam chandrike, a ja praktycznie każde w zależności co chce zrobić.
środa, 3 grudnia 2014
SKINFOOD Salmon Dark Circle Concealer Cream - korektor pod oczy
Zanim zacznę chciałam Was serdecznie zaprosić na mój instagram. Znajdziecie go po prawej stronie na blogu. Tyle czasu się zabierałam za niego i wiecznie brak czasu. Masę zdjęć miałam naszykowanych na niego i w końcu wczoraj siadłam i zrobiłam. Będą tam przeróżne zdjęcia (jedzonko, Ja, kosmetyki, zdjęcia z codziennych rzeczy, które przykują moją uwagę ) Uwielbiam cykać fotki i na pewno często będę wrzucać.
Naczytałam się tyle różnych opinii o tym korektorze, że w końcu sama musiałam wypróbować go. Udało mi się zamówić z allegro za 35 zł oryginalny z długa datą ważności. wybrałam kolor NO 1 Salmon Blooming.
Subskrybuj:
Posty (Atom)