COLYFINE REDOX - Krem na noc i na dzień wart uwagi

Trafiłam na te kremy przypadkiem , gdy buszowałam po półkach Hebe szukając czegoś na 30+. 

Rzuciła mi się w oczy nazwa COLYFINE firmy, która słynie z wykorzystywania w kosmetykach czystego naturalnego kolagenu. Znajoma z Hebe poleciła mi go, twierdząc, że działa cuda. Czy działa ? to potem

Krem na dzień

Żelowo kremowa konsystencja. Delikatny przyjemny zapach. Posiada składniki o wysokim stężeniu. Główne to:

Kolagen naturalny

pobudza fibroblasty, zwiększa syntezę kolagenu ustrojowego, spłyca zmarszczki, uelastycznia

Kwas hialurowny

silnie nawilża i pomaga w wypełnieniu zmarszczek

Matrykiny (Matrixyl 3000)

to mikro-peptydy, które pobudzają syntezę kolagenu, elastyny i innych białek strukturalnych w skórze

Wit. C

przeciwutleniacz, niszczy bakterie, minimalizuje łojkot

Wit. E 

chroni lipidy cementu komórkowego i fostolipidy błon komórkowych, przyśiesza gojenie się ran

Zielona herbata

opóźnia proces starzenia się skóry, nawilża, zmniejsza przebarwienia skóry

Dysmutaza ponadtlenkowa

to najsilniejszy na świecie naturlany antyoksydant, elminiuje stres oksydacyjny, unicestwie wolne rodniki tlenowe

Olej arganowy

ujędnia, nawilża, spłyca zmarszczkizawiera kwsy OMEGA 3,6,9 (NNKT)

Krem na noc

Gęsta kremowa konsystencja. Zupełne przeciwieństwo kremu na dzień, ale to dobrze bo na noc krem może być "cięższy" i mieć bardzo odżywcze składniki.

Składniki główne:

Citrustem

komórki macierzystne, zwiększa ekspresję genów odpowiedzialnych za poprawę struktury skóry, dzięki temu odzyskuje swoją rzeźbę, gładkość.

Kolagen naturalny
Kwas hialuronowy

Olej arganowy

Olej awokado

bogaty w proteiny, aminokwasy, fitosterole, witminy i minerały

Olej jojoba

hamuje wysychanie skóry

Wit. C

Wit. E
Aloes

Zielona herbata

Oba kremy posiadają również konserwanty, na szczęście są niżej niż składniki aktywne.
Można przymknąć oko na to.

Ja używam ich od jakiś 2,5 miesięcy. Krem na noc już prawie kończy się , używam go ciut więcej. Na dzień spokojnie jeszcze mi starczy na miesiąc. 

Czy jestem z nich zadowolona?

Owszem jestem. To chyba pierwsze kremy, które dorwałam z tak wieloma aktywnymi składnikami.

Skóra jest delikatna w dotyku. Nie mogę powiedzieć, że pierwsze zmarszczki zniknęły. Po dwóch miesiącach widać różnicę w kondycji skóry na twarzy, jest lepiej nawodniona, sprężysta. 

Dzienny krem fajnie skórę nawilża, nadaje się pod makijaż, szybko się wchłania. 

Nocny krem pozostawia na sobie taką maskę, czuć już zwłaszcza po wstaniu, kiedy się myje twarz. Skóra jest  napięta i bardzo przyjemna w dotyku po nocy. 

Kremy są warte jest polecenia. Myślę, że dłuższe używanie ich przyniesie ciekawe efekty

Na pewno jeszcze sięgnę po te kremy, nawet chyba od razu po skończeniu. Nie ma na razie na celowniku żadnego ciekawego kremu. Tym razem kupię również  z tej samej serii Serum pod oczy - jestem bardzo ciekawa tego kremu. Może, któraś z Was już używała tego serum? chętnie poczytam opinie bo nie ma za wiele na internecie. 

Pozdrawiam 

Klaudia