Translate

piątek, 8 listopada 2013

Zapowiedź testowania dwóch odżywek do rzęs

Chciałam się wstrzymać z napisaniem tego postu aż dostanę odżywkę do domu, ale dzisiejszy mail z ShinyBox przyśpieszył go. Zamiast jednej odżywki będę miała dwie do przetestowania.
Jakim cudem ?


Wczoraj zamówiłam tak zachwalaną przez wiele blogerek FEG EYElash Enhancer. 


Trochę mamy obawy, że to jest podróba, bo ja zapłaciłam za nią 59 zł ,a z tego co czytałam, niektórzy kupili ją ok 250 zł. Pośpieszyłam się i zastanawiam się czy jej nie zwrócić. Na tak dużo komentarzy tego sprzedawcy tylko jedna osoba zwróciła towar i napisała, że to nie oryginał.  Więc podchodzę do niej sceptycznie. We wtorek powinnam ją dostać. Wrzucę na bloga zdjęcia opakowania i porównam skład. Wtedy pomyślę czy oddać czy zaryzykować i najwyżej stracić te 59 zł. 

Drugą odżywką jaką będę mieć możliwość przetestowania to Neicha, Ample Lash Essence. 


Dostanę ją w listopadowym pudełku ShinyBox jako subskrybentka, w połowie miesiąca pewnie będzie wysyłka. Kolejny powód do radości i upewnienia się w dobrej decyzji subskrypcji .. Nie znalazłam żadnej opinii o tej odżywce, dlatego jeszcze bardziej mnie ona interesuje. Znam firmę tylko z czytania o kępkach rzęs, nie miałam nigdy ich produktów. Cena rynkowa to 69 zł.

Pierwszą która przetestuje będzie własnie ona. Prosty powód nie ma jeszcze żadnej opinii o niej, nawet na wizaż.pl nie ma. Myślę, że teraz się sypną w necie opinie po pudełkach listopadowych.
 Sumiennie się przyłożę do tego, zrobię zdjęcie przed rozpoczęciem kuracji i postaram się robić co dwa tygodnie. Jestem bardzo ciekawa efektów, zobaczymy czy to kolejny bubel czy wart polecenia kosmetyk. 
Z FEG pomyśle co zrobię, na 99% czuję , że to podróba, ale znalazłam parę opinii nawet podróby i były pozytywne.

Zapraszam zainteresowane dziewczyny do śledzenia postów o odżywkach, będę informować co jakiś czas jaki będzie efekt. 
Już nie mogę się doczekać :)

 Tutaj link do ShinyBox

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz