Translate

wtorek, 20 maja 2014

Piękne stopy na lato część II - SPA dla stóp w domu

 Może tak dzisiejszy post miał wyglądać inaczej i to zdjęcie poniżej było pierwsze i miała być głównym postem, ale świeża dostawa w Rossmannie, na którą czekałam zmieniła go :)



Jeśli nie posiadacie pilnika elektrycznego, polecam zaopatrzyć się w powyższe produkty:
- sól do stóp
- krem zmiękczający
- pilnik
- ewentualnie maseczka na stopy
- skarpetki z bawełny
Takie zabieg przeważnie wykonuję 2-3 w tygodniu, kremem do stóp staram się smarować dziennie stopy.
Zapewniam, że efekty są widoczne po pewnym czasie. Chociaż z tym nowym pinkiem prawie, że od razu widać.
Napisze po staremu jak robiłam, bo teraz pewnie zmieni się  mój rytuał.
Najpierw moczę stopy w soli jakie 10 do 15 minut, skóra wtedy się zmiękcza i łatwiej piłować twardy naskórek. 
Następnie pumeksujemy lub pilnikujemy naskórek. 
Po tym etapie możecie skorzystać z peelingów do stóp. Ja tutaj posiadam z Evree peeling plus maseczka - jednorazowego użytku. 
Następnie już tylko pozostaje nałożyć krem dowolny do stóp, w twardsze miejsca polecam dać więcej kremu. 
Ja posiadam dwa: 
Bielenda Krem do stóp i pięt z mocznikiem oraz 
Delia odżywczo- regenerujący z lanoliną, masło shea, wosk pszczeli, alantonina, dzika mięta wodna.
 Odczekać chwilę i założyć skarpetki bawełniane na noc, dla lepszego efektu delikatnych stópek. 
Takie zabieg najlepiej robić na noc, gdy już idziemy spać i stopy będą odpoczywać.
Krótki i przyjemny relaks dla stóp. 
Przygotuje je do letniego obuwia, a my będziemy cieszyć się ładną skórą stóp.
 Co nie znaczy, że w zimne nie można dogodzić stopą :)

Pozdrawiam
Klaudia

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz